Czy jesteśmy konsumentami na Święta?

Czas już kupić prezenty pod choinkę. Dla kogo? Mąż, syn, brat, bratowa …. Lista jest długa. Warto jeszcze kupić ładny świąteczny obrus. I może też nową bluzkę, aby zadać trochę szyku na rodzinnej Wigilii?   

 

Przedświąteczny czas to też okres zakupów. Kupujemy rzeczy do domu, dla nas i dla naszych bliskich. To czas wypraw do sklepów i przeglądania stron internetowych w poszukiwaniu „idealnego prezentu”.

Nie kupujemy dla naszej firmy, ale na nasze prywatne, osobiste potrzeby. Raczej  kupujemy w sklepach niż od kogoś, kto chciałby się pozbyć nieudanego prezentu na aukcji internetowej.

Zatem jesteśmy idealnym przykładem konsumenta.

 

Prawo definiuje konsumenta jako „osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową”.

 

Zakupy to nic innego jak czynność prawna, sklep to przedsiębiorca, a my kupując sweter dla męża, w świetle prawa, jesteśmy osobą fizyczną, która dokonuje tej czynności bez bezpośredniego związku z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową.

 

Warto o tym pamiętać, bo prawo traktuje konsumenta inaczej niż przedsiębiorcę. Prawo chroni konsumenta wymagając, by przedsiębiorca dostarczał konsumentowi określonych informacji, ułatwia konsumentowi składanie reklamacji oraz gwarantuje mu, przy określonych rodzajach sprzedaży, możliwość zmiany zdania i rezygnacji z zakupu.

 

 

Źródła prawa:

Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 2016 poz. 380 t. j. ze zm.)

Ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. 2014 poz.827 ze zm.)

Udostępnij:
Napisane przez: Prawo i Ja